


Niewielu jest dorosłych, o dzieciach nie wspominając, którzy na widok bajecznie kolorowego kalendarza Pan Kuleczka,
nie uśmiechną się z sympatią. Trudno przejść obojętnie obok barwnych
obrazków okraszonych stosownym, często filozoficznym, komentarzem,
prawie stu naklejek do zaznaczania co ważniejszych dni w roku i
krótkiego opowiadania autorstwa Wojciecha Widłaka, które kuleczkowi
wielbiciele dostają na dokładkę. Sprawdźcie sami!
nie uśmiechną się z sympatią. Trudno przejść obojętnie obok barwnych
obrazków okraszonych stosownym, często filozoficznym, komentarzem,
prawie stu naklejek do zaznaczania co ważniejszych dni w roku i
krótkiego opowiadania autorstwa Wojciecha Widłaka, które kuleczkowi
wielbiciele dostają na dokładkę. Sprawdźcie sami!

Pan Kuleczka 2013. Kalendarz z naklejkami*
Ilustracje: Elżbieta Wasiuczyńska
Wydawnictwo: Media Rodzina
*Do kalendarza dołączonych jest 96 naklejek do umieszczania w ważne (albo zwyczajne-niezwyczajne) dni!
7 komentarzy
Jako pani nauczycielka podpisuję się pod pierwszym obrazkiem ;))
Jako pani matka donoszę, że rozszalałam się naklejkowo na podręcznikach zerówkowicza (Entliczku-pentliczku, oczywiście;)
O tak, pierwsza strona też bardzo nam się podoba:)
Uwielbiam.
A dla mnie najładniejsza jest ta ostatnia- uwielbiam kwitnące drzewa.
Uwielbiamy Pana Kuleczkę. Zarówno treści jak i ilustracje. Ale naj naj najfajniejsze są właśnie wszystkie sentencje, puenty kończące każde opowiadanie. Kalendarz mieliśmy dwa razy, przeuroczy. Najlepszy kalendarz pod słońcem 🙂
P.S. Wszystkie ilustracje przepiękne. Nie potrafię wybrać jednej.